JAK PRZYJMOWAĆ KOMUNIĘ DUCHOWĄ?

Sobór Trydencki (1551) naucza: „Odnośnie do korzystania z tego świętego sakramentu ojcowie nasi słusznie i mądrze rozróżnili trzy sposoby jego przyjmowania. Uczyli, że: jedni przyjmują go tylko sakramentalnie, jak grzesznicy; inni tylko duchowo, mianowicie ci, którzy w pragnieniu spożywając ów podawany niebiański chleb – żywą «wiarą, która działa przez miłość» – odczuwają jego owoc i pożytek; inni wreszcie przyjmują go zarówno sakramentalnie, jak i duchowo” (Sobór Trydencki, Dekret o Najświętszym Sakramencie Eucharystii, r. 8).

1. W czasie transmisji Mszy św.
Należy uczestniczyć w liturgii, słuchając i odpowiadając, biorąc udział w śpiewach. Trzeba odłożyć wtedy na bok wszystkie inne sprawy. W czasie udzielania Komunii św. trzeba wzbudzić w sobie pragnienie przyjęcia Jezusa Eucharystycznego i sakramentalnego zjednoczenia z Nim. Można wypowiedź słowa modlitwy, na przykład proponowanej poniżej, a także przedłużyć Komunię duchową na czas dziękczynienia po Mszy św., odmawiając inne modlitwy, zwłaszcza Akty uwielbienia czy Litanię do Serca Pana Jezusa.

2. Poza transmisją Mszy św.
W sytuacji, gdy nie ma możliwości przyjęcia Komunii św. poprzez spożycie Ciała/Krwi Pańskiej, można wzbudzić pragnienie przyjęcia Komunii i powiedzieć o nim Bogu w dowolnej formie, prosząc o sakramentalne zjednoczenie z Chrystusem. Skutkuje to faktycznym przyjęciem łaski Najświętszego Sakramentu. Poza transmisją Mszy św. warto zacząć od aktu pokuty, rozważenia czytań z dnia, a przed aktem Komunii duchowej odmówić modlitwę Pańską oraz „Panie, nie jestem godzien…”.

Modlitwa Komunii duchowej według Papieża Franciszka

Kładę się u Twych stóp, o mój Jezu, i ofiarowuję Ci moje skruszone serce, uniżone w swojej nicości i Twojej świętej obecności. Adoruję Cię w sakramencie Twej miłości, niewysłowionej Eucharystii. Pragnę przyjąć Ciebie w tym ubogim przybytku, jaki oferuje Ci mój umysł. Czekając na radość z sakramentalnej komunii, pragnę przyjąć Cię w duchu. Przyjdź do mnie, O mój Jezu, kiedy ja, ze swojej strony, przychodzę do Ciebie! Niech Twoja miłość ogarnie moje całe jestestwo w życiu i śmierci. Wierzę w Ciebie, Tobie ufam, Ciebie miłuję. Amen.

ŻAL DOSKONAŁY w czasie pandemii koronawirusa

Częścią Tradycji Kościoła katolickiego jest przekonanie, że „żal doskonały”, czyli taki, który przeżywamy ze względu na miłość do Boga, połączony z pragnieniem spowiedzi, gdy tylko będzie to możliwe. Skutkuje on odpuszczeniem grzechów ciężkich.
Katechizm Kościoła Katolickiego naucza: „Gdy żal wypływa z miłości do Boga miłowanego nade wszystko, jest nazywany «żalem doskonałym» lub «żalem z miłości» (contritio). Taki żal odpuszcza grzechy powszednie. Przynosi on także przebaczenie grzechów śmiertelnych, jeśli zawiera mocne postanowienie przystąpienia do spowiedzi sakramentalnej, gdy tylko będzie to możliwe” (nr 1452).

Jak wzbudzić akt żalu doskonałego?
W sytuacji, gdy nie ma możliwości wyznania grzechów przed kapłanem, należy:
1) wzbudzić w sobie pragnienie przyjęcia sakramentu pokuty (z postanowieniem przystąpienia do niego przy najbliższej okazji);
2) zrobić rachunek sumienia i w odniesieniu do wykrytych grzechów postanowić nie popełniać ich w przyszłości (jak w ramach przygotowania do spowiedzi sakramentalnej);
3) wzbudzić w sobie żal za popełnione grzechy ze względu na miłość do Boga – tak uczciwie, jak tylko potrafimy; można wypowiedzieć formułę: „Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu” albo przeczytać np. Psalm 51(50);
4) przyjąć sobie jakiś czyn pokutny w ramach pokuty za grzechy;
5) przyjąć Komunię św. (sakramentalnie lub duchowo).